W strugach deszczu za Nowy Sącz do Kamionki Wielkiej.
Czwartek, 30 czerwca 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Kilkudniowe z sakwami
Pod wiatr i w masakrycznym deszczu. Na zjazdach mocno hamując, żeby nie wpaść w poślizg, na podjazdach ostro cisnąc, żeby się rozgrzać. Siły dodawały mi żółte, rozświetlające świat okulary i rolling stonsi w słuchawkach. Trasa przebiegła następująco:
Kraków - Wieliczka - Gdów - Łapanów -Stare Rybie, Tarnawa - Limanowa -trasa28- Nowy Sącz-Kamionka Wielka.
Zamontowany w przeddzień wyjazdu błotnik przedni sprawdził się świetnie. Niestety nie miałem ochraniaczy na buty, ostatnie jakie miałem poległy wcześniej, ale obkleiłem buta SPD szeroką taśmą zbrojoną..i dały radę;)
Kraków - Wieliczka - Gdów - Łapanów -Stare Rybie, Tarnawa - Limanowa -trasa28- Nowy Sącz-Kamionka Wielka.
Zamontowany w przeddzień wyjazdu błotnik przedni sprawdził się świetnie. Niestety nie miałem ochraniaczy na buty, ostatnie jakie miałem poległy wcześniej, ale obkleiłem buta SPD szeroką taśmą zbrojoną..i dały radę;)