W okolicy małego rynku eksplodowała mi tylna dętka. Miała jakąś małą dziurę już wcześniej bo bardzo powoli schodziło mi co jakiś czas powietrze, rano nabiłem dętkę do 5 atmosfer...i rozerwało ją w miejscu tej dziury :] Z pracy nici, come back tramwajką.
Rower i przygoda to moje dwa największe zamiłowania. Z tych dwóch pasji zrodziła się jedna - turystyka rowerowa. Dojedziesz wszędzie, zatrzymasz się wszędzie i nie jesteś niczym ograniczony. Doznajesz, doświadczasz i odczuwasz całą naturę, piękno widoków, szmer potoku, szum liści i łopot bocianich skrzydeł. Wszędzie możesz przystanąć, porozmawiać z miejscowymi, zaczerpnąć języka, dowiedzieć się coś ciekawego, nauczyć się coś przydatnego czy też po prostu poznać daną kulturę i lokalne zwyczaje.
Rower to wolność i ogromne możliwości. Rower to też wyzwanie. I dlatego jeżdzę:)