Do pracy i z powrotem
Piątek, 8 kwietnia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Miasto
W drodze powrotnej znowu podrzucają mnie kawałek znajomi.
Niesamowicie silny wiatr, chyba jeszcze w taki nie jeździłem, ponoć osiągał 100km/h, w drodze powrotnej na opolskiej rozpędzam się do 60km/h, gdy mijam stojących na przystanku ludzi jadąc 50km/h to jadący trochę dalej za mną kumpel słyszy wypowiedziane przez kogoś zdanie: " Widziałeś jak zapierdalał? "
Łowca otrzymał upgrade - zamontowałem mu lemondkę, która uratowała mi życie w drodze w pierwszą stronę:D pod ten huraganowy wicherek.
Niesamowicie silny wiatr, chyba jeszcze w taki nie jeździłem, ponoć osiągał 100km/h, w drodze powrotnej na opolskiej rozpędzam się do 60km/h, gdy mijam stojących na przystanku ludzi jadąc 50km/h to jadący trochę dalej za mną kumpel słyszy wypowiedziane przez kogoś zdanie: " Widziałeś jak zapierdalał? "
Łowca otrzymał upgrade - zamontowałem mu lemondkę, która uratowała mi życie w drodze w pierwszą stronę:D pod ten huraganowy wicherek.