W pracy, czyli rozwożąc pizzę krakowskimi uliczkami

Środa, 3 listopada 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Rano podbiłem do Kuby Sikorskiego, nabyłem od niego jego starą centrownicę oraz bagażnik Topeaka mocowany do sztycy podsiodłowej, będę go używał podczas dwudniowych wypadów na kolarzówce, myślę, że zda egzamin. Trzeba się jeszcze tylko doposażyć w jakąś torbę na ten bagażnik. Potem pomknąłem do pracy, po południu niewiele się działo, wieczorem się nieco ruszyło. W drodze powrotnej, pomimo moich nadziej, nie natknąłem się na nocny i nie miałem okazji znów się z nim zmierzyć;)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa losic

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]