W pracy z przygodami
Dzisiaj w pracy stała się rzecz dość niebywała, mianowicie jechałem około 20km/h po karmelickiej mając dość ciężkie przełożenie 3/7, przy czym z przodu najwyższy blat w trekkingu ma 48 zębów i chciałem gwałtownie przyspieszyć, wdepnąłem pedał z całej siły, poczułem jakiś dziwny opór jakby coś się zaczepiło i usłyszałem tylko trzask pękanej stali...po czym ujrzałem łańcuch ciągnący się po jezdni za rowerem...
Pękł łańcuch...ale to jeszcze nic...wyrwane zostało całe górne kółeczko tylnej przezutki..przy czym była to przerzutka XT...Śruba ją mocująca pękła z dwóch stron i całość odpadła gdzieś na drodze:/ Po XT nie spodziewałbym się takiego szajsu, chyba szkoda hajsu na taki osprzęt, lepiej kupować zwykłą deorkę, na jedno wychodzi..
Trekkinga zaprowadziłem do bikestudio, i tak w niedługim czasie chciałem zmieniać napęd, więc od razu zmieni się dwa przednie blaty(najmnniejszy jest minimalnie zużyty), wsadzi nowy łańcuch i kasetę. Tylną przerzutkę akuratnie niedawno zakupiłem na allegro - mało używany XT shadow. Chociaż teraz już nie ufam tej klasie osprzętu. Po odstawce trekkinga skoczyłem do domu tramwajem i wróciłem do pracy na MTB, który był już wyczyszczony, wypolerowany i lśniący na sprzedaż...a teraz znowu go upieprzę.
Jutro rano przed robotą rozejrzę się na allegro nad nowymi komponentami bo w bikestudio nie mają na stanie tego co mi trzeba a zależy mi na czasie. Kupię, zawiozę a oni złożą...bo ja nie mam teraz na to czasu a wyprawa tuż tuż. W sumie lepiej, że się posypało to teraz niż potem..
MikeBiker
Kraków
Rower i przygoda to moje dwa największe zamiłowania. Z tych dwóch pasji zrodziła się jedna - turystyka rowerowa. Dojedziesz wszędzie, zatrzymasz się wszędzie i nie jesteś niczym ograniczony. Doznajesz, doświadczasz i odczuwasz całą naturę, piękno widoków, szmer potoku, szum liści i łopot bocianich skrzydeł. Wszędzie możesz przystanąć, porozmawiać z miejscowymi, zaczerpnąć języka, dowiedzieć się coś ciekawego, nauczyć się coś przydatnego czy też po prostu poznać daną kulturę i lokalne zwyczaje.
Rower to wolność i ogromne możliwości. Rower to też wyzwanie. I dlatego jeżdzę:)
Dystans całkowity | 28464.67 km |
Dystans w terenie
| 81.45 km (0.29%) |
Czas w ruchu
|
7d 08h 49m |
Suma w górę |
0 m |
Prędkość średnia: | 22.95 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny