W pracy
Niedziela, 20 grudnia 2009
· Komentarze(1)
Kategoria Miasto
Rozwążąc pizzę na rowerze.
Diabelnie ślisko gdzieniegdzie. Na rynku zalega kopny śnieg, takie błoto pośniegowe które bywa bardzo śliskie. Sama płyta rynka też dość sliska. Najgorsza jest Szewska na której znajduje się mega śliski wypolerowany bruk. Dodatkowo jeszcze leżą tam stare tory w które łatwo wpaść lawirując między pieszymi. Zimno do zniesienia, nie dało mi zbytnio w kość.
Diabelnie ślisko gdzieniegdzie. Na rynku zalega kopny śnieg, takie błoto pośniegowe które bywa bardzo śliskie. Sama płyta rynka też dość sliska. Najgorsza jest Szewska na której znajduje się mega śliski wypolerowany bruk. Dodatkowo jeszcze leżą tam stare tory w które łatwo wpaść lawirując między pieszymi. Zimno do zniesienia, nie dało mi zbytnio w kość.